Moje przygody z Profesorem Philipem Kotlerem

Jak znalazłem Profesora? Jest późne popołudnie. Luty 1997 rok. Siedzę w zimnym, pustym biurze w Ciechanowie i jak zwykle synapsy nie dają mi spokoju. 20 kilometrów dalej, Joanna czeka na mnie z rocznym Maćkiem i pięcioletnią Dominiką. Dwa miesiące wcześniej wróciłem z rocznego stypendium w Niemczech. Właśnie mam zamiar wracać do rodziny. Wpadam na całkowicie zwariowany pomysł. 

Czytaj dalej “Moje przygody z Profesorem Philipem Kotlerem”
itemprop="discussionURL"Dodaj komentarz